Niemal każdy, kto prowadzi lub prowadził jakąkolwiek działalność spotkał się chociaż raz z sytuacją, w której (najczęściej) nieuczciwy kontrahent… nie zapłaci za wykonane przez nas usługi. Niestety prawo mówi jasno, że obowiązek opłacenia podatku od towarów i usług jest naliczony w dniu wystawienia faktury. W ten sposób powstało zjawisko złych długów. Aby jednak sprawiedliwości stało się zadość, powstał pakiet Slim VAT 2, który wprowadza korektę do istniejących wcześniej przepisów dotyczących tak zwanej ulgi na złe długi. Dzięki badaniom, jakie zostały wykonane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wprowadzono korekty, które mają pomóc przedsiębiorcom spać choć trochę bardziej spokojnie.
Co się zmieni od 1 października 2021 roku? Przede wszystkim sprzedawcy będą mogli skorzystać z ulgi niezależnie od tego, czy kontrahent był płatnikiem VAT. Nie będzie miało także znaczenie czy firma (podatnik), dla której wykonywaliśmy usługi jest w procesie restrukturyzacji, likwidacji, czy też postępowania upadłościowego, tak w dniu wykonywania usług lub dostawy towaru, jak w dniu poprzedzającym złożenie korekty deklaracji. Co więcej, z ulgi będzie można także skorzystać w przypadku, gdy kontrahent nie jest czynnym podatnikiem VAT, a nawet jeśli jest osobą fizyczną, lub też jest podatnikiem zwolnionym z VAT, ale na określonych zasadach.
Jakie warunki musi spełnić przedsiębiorca, by ubiegać się o ulgę na złe długi na nowych zasadach? Na szczęście już tylko dwa – musi być czynnym podatnikiem VAT na dzień poprzedzający złożenie korekty deklaracji. Drugi warunek to czas 90 dni, jaki musi minąć od dnia upływu terminu płatności widniejącego na umowie lub też fakturze. Oczywiście wierzytelność nie może być uregulowana ani zbyta w tym czasie. Wierzyciel ma też nie dwa, a trzy lata na skorzystanie z ulg, licząc od początku roku następującego po roku, w którym wystawiono ów felerną fakturę.